czwartek, 28 maja 2015

Zielono mi...



      Zieloną herbatę znamy, pijemy, kojarzymy głównie z odchudzaniem. Ma ona jednak o wiele więcej zalet. Na właściwości lecznicze pracują liczne minerały i mikroelementy (żelazo, fluor, wapń, cynk, mangan, miedź, potas) oraz witaminy (A, z grupy B, C, E, K, P). Zielona herbata zawiera także związki garbnikowe, białkowe, lecytynę, teobrominę, teinę, aminokwasy oraz flawonoidy. Wszystkie te składniki sprawiają, że zielona herbata ma działanie prozdrowotne. A mianowicie…  
Działanie antybakteryjne i przeciwzapalne:
- zapobiega próchnicy oraz paradontozie (można ją stosować jako płukankę do ust),
- powstrzymuje powstawanie bakterii w układzie trawiennym,
- wspomaga leczenie w przypadku zapalenia spojówek (przemywanie).
Działanie pobudzająco-relaksujące:
Sprzeczność? Nie do końca. Okazuje się, że właściwości pobudzające posiada
jedynie świeży napar, krótko parzony (max. 3 minuty). Wysoka zawartość teiny stymuluje mózg i ciało do działania, niweluje zmęczenie i senność. Natomiast herbata parzona dłużej bądź drugi raz zalana, ma właściwości uspokajające i relaksacyjne. 

Działanie oczyszczające:
- ma właściwości moczopędne, co przekłada się na szybsze pozbywanie się toksyn z organizmu,
- przeciwdziała cellulitowi, likwidując toksyny i wygładzając skórę,
- przyspiesza produkcję soków trawiennych,
- pomaga w odchudzaniu, spowalniając absorbowanie tłuszczów z jedzenia i przyspieszając metabolizm oraz spalanie tkanki tłuszczowej.
Dietetycy zalecają spożywanie zielonej herbaty podczas kuracji odchudzającej, ponieważ uzupełnia ona powstałe w wyniku diety braki witamin i składników mineralnych. 
       Zielona herbata poprawia również układ krążenia: obniża ciśnienie krwi, hamuje odkładanie się „złego” cholesterolu,  powstrzymuje tworzenie się zakrzepów, wzmacnia naczynia krwionośne. Te właściwości lecznicze dowodzą, że napar nadaje się dla osób zagrożonych chorobami serca (zawał, udar, choroba wieńcowa, nadciśnienie). Ostatnie badania wykazały, że herbata, dzięki dużej ilości mocnych antyoksydantów (m.in. garbników), może mieć działanie przeciwnowotworowe. Dotyczy to zwłaszcza raka skóry, gdyż naukowcy dowiedli, że regularne spożywanie zielonej herbaty redukuje ryzyko jego wystąpienia.
        Zieloną herbatę można parzyć wielokrotnie. Pasjonaci uważają nawet, że pierwsze zalanie jest najmniej wartościowe i najlepiej je wylać. Należy pamiętać, że raz zaparzone liście herbaty posłużą maksymalnie 12 godzin. Po upływie tego czasu zaczną rozwijać się grzyby. Nie powinno się oczywiście przesadzać z liczbą wypitych filiżanek. Maksymalna ilość to 4-5 dziennie, najlepiej po zjedzonym posiłku. 



czwartek, 21 maja 2015

Kakaowy zawrót głowy



       Kakao to jeden ze smaków dzieciństwa. Słodki, czekoladowy napój, dobry zarówno na ciepło, jak i na zimno, z mlekiem, z wodą, z płatkami… Dziś wiem, że niewiele to miało wspólnego z prawdziwym, prozdrowotnym kakao.
        Kakao to zmielone ziarno kakaowca. Jest przede wszystkim źródłem magnezu, który odpowiada za sprawność umysłu, zdrowe serce, prawidłową pracę mięśni i mocne kości. Dodatkowo ma działanie uspokajające, ukoi nerwy w sytuacjach stresowych. Można je polecić kawoszom, aby uzupełnili nieco swoje braki Mg w organizmie. Kakao zawiera także cynk i żelazo. Pierwiastki te w połączeniu z magnezem usprawniają układ krwionośny – krew przepływa szybciej, co zapobiega miażdżycy. Oprócz tego cynk wzmacnia odporność oraz korzystnie wpływa na skórę, włosy i paznokcie, natomiast żelazo zwiększa wytwarzanie hemoglobiny, co jest istotne w przypadku osób borykających się z anemią. Ostatnim minerałem, który występuje w dość dużych ilościach, jest chrom, odpowiadający za utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi. Pozostałe mikroelementy to: wapń, mangan i fosfor. Wszystkie wyżej wymienione pierwiastki powodują, że kakao poprawia pamięć, wspomaga koncentrację, polepsza nastrój oraz niweluje zmęczenie. Stąd idealnie nadaje się dla osób uczących się, przepracowanych i żyjących w stresie. 

        Kakao zawiera również witaminy (A, B, E), polifenole, fenyloetyloaminę oraz flawonoidy. Wysoka ilość flawonoidów to dla nas bardzo dobra wiadomość, gdyż są one naturalnymi przeciwutleniaczami. Dzięki nim wolniej się starzejemy, mamy lepszą odporność organizmu, a także posiadamy ochronę antynowotworową. Ostatnie badania wykazały, że odnosi się to zwłaszcza do raka jelita grubego. Właściwości te sprawiły, że kakao na stałe zostało wprowadzone w świat kosmetyki. Kremy na bazie tego składnika charakteryzują się działaniem nawilżającym, tonizującym oraz antyoksydacyjnym. Nadają się przede wszystkim do cery suchej. 
        Kakao, podobnie jak gorzka czekolada, jest świetnym afrodyzjakiem. Nie tylko pobudza, poprawiając krążenie, ale też zwiększa poziom serotoniny, przez co czujemy się szczęśliwsi. 
Należy pamiętać, że opisane właściwości nie dotyczą słodzonego i sztucznego kakao instant, które kupujemy w marketach. Naturalne kakao jest gorzkie i do jego smaku trzeba się przyzwyczaić. Oczywiście można je posłodzić, powinno się jednak unikać białego cukru, substytutem niech będzie brązowy cukier lub miód. Dodatkowo można dodać wanilii, chili, cynamonu czy kardamonu. Nie jest łatwo kupić prawdziwe kakao. Przy wyborze trzeba się kierować procentową zawartością kakao – im więcej, tym lepiej. Nie powinno ono zawierać dodatków, zwłaszcza cukru. Etykieta wszystko powie.
     Na koniec jeszcze ciekawostka: mleko „zabija” ponad połowę leczniczych właściwości kakao (zwłaszcza mleko od krowy), w związku z tym lepiej zamienić je na wodę. Podawane z wodą ma inny smak niż z mlekiem. Czy lepszy? Osądźcie sami! 




niedziela, 10 maja 2015

Kasza jaglana - zdrowie w ziarenkach

       
       Ostatnimi czasy coraz głośniej mówi się o zaletach kaszy jaglanej. I nie jest to temat poruszany jedynie wśród bezglutenowców, kaszę zaczynają doceniać wszyscy świadomi konsumenci.  Powstaje ona z prosa i jest uznawana za najstarszą i najzdrowszą z rodziny kasz. Stanowi źródło białka, żelaza, miedzi oraz witamin z grupy B (B1, B2, B6). Sporo zawiera również lecytyny oraz witaminy E, te dwa składniki poprawiają pamięć i koncentrację, stąd zalecana jest dla uczących się lub pracujących umysłowo. W swoim składzie ma jeszcze krzemionkę, która korzystnie wpływa na skórę, włosy oraz paznokcie. To jeszcze nie koniec, ponieważ są w niej przeciwutleniacze, które likwidują wolne rodniki, co opóźnia proces starzenia się organizmu. 


       Jak już wcześniej wspomniałam, kasza jaglana jest bezglutenowa, nie uczula, więc może stanowić podstawę diety u osób cierpiących na celiakię. Nadaje się dla dzieci i seniorów, gdyż jest lekkostrawna, a  z uwagi na wysoką ilość żelaza jest polecana dla kobiet w ciąży i anemików.
Kasza jaglana jest zasadotwórcza, co oznacza, że przyspiesza trawienie oraz neutralizuje nadmiar kwasów w żołądku. Ma wiele właściwości zdrowotnych, m.in.:
- reguluje poziom cholesterolu we krwi,
- działa antywirusowo,
- likwiduje nadmiar śluzu w przypadku mokrego kaszlu i kataru,
- wspomaga przemianę materii,
- oczyszcza organizm z toksyn,
- oddziałuje leczniczo na żołądek, jelita, nerki oraz trzustkę,
- niemal natychmiast likwiduje zgagę,
- wzmacnia i pobudza organizm.

       Kasza jaglana daje poczucie sytości na długo, ponieważ jej składniki wolno przenikają do krwi, co skutkuje długotrwałą dostawą energii. Także mimo iż jest dość kaloryczna (100 gram = 350 kcal), to niekoniecznie trzeba z niej rezygnować, będąc na diecie. Kaszę tą można przyrządzać na wiele sposobów, smakuje zarówno na słono jak i na słodko, w Internecie można znaleźć mnóstwo kombinacji. Warto zatem wprowadzić ją do menu. Nie powinni jej jedynie spożywać cukrzycy, ponieważ podnosi poziom cukru we krwi.