niedziela, 29 kwietnia 2012

Ekologiczna codzienność


Czy ekologiczny dom oznacza jedynie korzystanie z zielonej energii wytworzonej przez panele na dachu, zbiornik na deszczówkę, energooszczędne żarówki w każdym pomieszczeniu i perlatory i filtry na bateriach? Niekoniecznie. Wiadomo, że nie wprowadzimy tych wszystkich zmian "z marszu", chyba, że akurat mamy to szczęście, że jesteśmy  w trakcie budowy własnego kąta. Jeśli mamy już dom i chcemy, żeby był przyjazny środowisku, to tego typu zmiany będziemy prawdopodobnie wprowadzać stopniowo. Jest jednak wiele rzeczy, których nie kupimy, zachowanie jakie musimy wypracować w sobie i domownikach to kwestia pracy nad charakterem.
Oto kilka rzeczy, z których warto uczynić rutynę:
Mało kto lubi prasować, jest to praca monotonna i czasochłonna, Może warto poświęcić nieco więcej czasu podczas wieszania prania, podczas układania na wieszaku ciuch można „strzepnąć” i delikatnie naciągnąć. Dzięki temu ciuch już podczas schnięcia nabierze odpowiednich kształtów i pozwoli to uniknąć prasowania części ciuchów.
Często odkręcamy kran i czekamy aż spłynie zimna woda i trafia prosto do ścieków. Są specjalne pompy, które odpowiednio kierują zimną wodę, a wypływa już ogrzana, tańszym rozwiązaniem jest zbieranie zimnej wody do miski lub garnka. Zimną wodę można wykorzystać do podlewania kwiatów, mycia podłóg albo do spłukiwania w toalecie. Można więc wykorzystać ją na wiele sposobów i zmniejszyć rachunki.
Śniadanie dla dzieci często pakowane są w folię aluminiową a następnie w woreczek dla pewności. Kolejny przykład marnowania materiałów i pieniędzy. Wyprodukowanie folii aluminiowej wymaga ogromnej ilości energii, a woreczki foliowe stanowią coraz większy procent śmieci na ziemi. Warto zamienić je na plastikowy chlebak.
Jeden kosz na śmieci pod zlewem jest wygodny, łatwiej wszystko wrzucić do worka a potem do kontenera. Problem z głowy. A czasem nawet to stanowi problem. Jak wiele wysiłku więc muszą stanowić trzy kosze, z czego każdy worek trzeba wyrzucać osobno. Przy początku segregacji śmieci nagle zauważamy jak ogromne ilości śmieci generujemy a także jak wiele możemy ograniczyć co dotyczy przede wszystkim zakupów żywności. Spleśniałe chleby, owoce, warzywa, przeterminowane sery. To codziennie ląduje w naszych koszach. Nie powinno tak być.

Oto mały test, który pomoże określić jak Eco jesteś

Czy po powrocie z pracy/szkoły włączasz komputer, telewizor i do końca dnia na przemian korzystasz z jednego i drugiego urządzenia?
Czy zostawiasz włączone światło na korytarzu/w innym pokoju niż aktualnie przebywasz/ w kuchni, bo czujesz, że w każdej chwili możesz coś potrzebować z tych miejsc?
Czy gotujesz wodę, warzywa, ryż, makaron na pełnym gazie w garnku bez pokrywki?
Czy wiesz, mniej więcej, jak długo ładuje się twój telefon komórkowy?
Czy urządzenia elektryczne, takie jak komputer, telewizor, zostawiasz w stanie czuwania na czas kiedy z nich nie korzystasz?
Czu uważasz, że segregacja śmieci jest daremnym trudem?

Czy uważasz, że powyższe pytania są drobiazgowe i nie mają znaczenia dla poprawy jakości życia?

Jeśli na większość pytań odpowiedziałeś/aś NIE to gratulacje! Twoja postawa jest godna naśladowania. Każdy gest ma znaczenie dla naszego organizmu i środowiska a wpływ na otoczenie ma każdy z nas.
Jeśli zaś większość odpowiedzi to TAK to prawdopodobnie Twój stosunek do ekologii i jest zbyt obojętny. Warto zagłębić się w temat, aby poznać lepiej temat od strony ekologicznej oraz ekonomicznej.

Życie w symbiozie z naturą niesie ogromne korzyści.

sobota, 28 kwietnia 2012

Zmiany w EcoShop


W EcoShop w sprzedaży już ostatnie produkty kosmetyczne marki Biały Jeleń. W związku z zawartością SLS – Sodium Laureth Sulfate – czyli substancji, które chociaż znajduje się w znacznej większości produktów kosmetycznych dostępnych na rynku, ale niestety o szkodliwym wpływie na organizm i środowisko, postanowiliśmy wycofać się ze sprzedaży części produktów tej marki. Z półek znikną między innymi szampony, żele do kąpieli, higieny intymnej i do twarzy. Biały Jeleń jest produktem hipoalergicznym, jednak nieekologicznym, nie chcemy wprowadzać klientów w błąd.
Część produktów, które nie mają w składzie SLS wciąż pozostaje w naszej ofercie. Wciąż można kupić proszki do prania, płyny do płukania, do mycia naczyń, a także mydła w kostce.
W miejsce Białego Jelenia pojawiły się ekologiczne mydła w płynie z SONETTA i SODASANA oparte na tłuszczach roślinnych, spełniające standardy Ecocert Greenlife oraz certyfikowany EcoGarantie i Vegan.  Składniki pochodzą z naturalnych oraz ekologicznie kontrolowanych upraw.
Wciąż pracujemy nad powiększeniem asortymentu i tutaj pojawia się pytanie do Was: Czy korzystacie z ekologicznych kosmetyków do pielęgnacji ciała? Jakie są wasze ulubione marki, czy znacie coś godnego polecenia?


wtorek, 24 kwietnia 2012

Pachnący temat EkoDeo

Kolejnym produktem promowanym przez linię EkoMama po bestsellerach - orzechach i sodzie oczyszczonej jest EkoDeo.

Niepozorny kosmetyk, a właściwie bryłka minerału, o właściwościach antyseptycznych, dzięki czemu nie dopuszcza do powstania nieprzyjemnego zapachu. Poszukiwania w "literaturze fachowej" i internecie, jak to często zdarza się, przyniosło wiele sprzecznych informacji. Z jednej strony przeczytałam, że ogranicza potliwość blokując pory, a z innego źródła dowiedziałam się, że działa na odwrót - nie ogranicza potliwości tylko nie dopuszcza do powstania nieprzyjemnego zapachu. Nie jest to znany produkt i większość opinii było wystawionych przez użytkowników, którzy po prostu szukali alternatyw dla popularnych dezodorantów. Z różnych powodów. Czasem z powodu uczuleń, z pobudek ekologicznych, w celu zaoszczędzenia. Ałun Amonowy łączy w sobie te zalety. Jest niedrogi - jednorazowy koszy to 19 zł, a wg producenta wystarczy na rok. Nie zawiera perfum, alkoholu, barwników, konserwantów. Zaczęłam stosować EkoDeo około miesiąc temu, mój organizm w średnich temperaturach nie wydziela dużo potu, więc pierwsze kilka dni nie pozwoliły mi wyrobić opinii o skuteczności tego produktu w tak zwanych wyjątkowych sytuacjach. Ale wraz z cieplejszymi dniami przerzuciłam się na rower. Droga do pracy to kilka kilometrów. Niewiele, ale zmęczyć się można, zwłaszcza po zimowym folgowaniu. A efekt? Niezależnie od chemicznych opinii, minerał pocenia nie blokuje;) tego jestem pewna. Nie było czuć nieprzyjemnego zapachu, w ogóle nie było czuć zapachu. Z jednej strony "nie kłócą się z zapachem perfum" ale ja nie stosuję perfum, zwykle nakładam palcem dwie krople kompozycji zapachowej (uwaga! Nie olejku eterycznego!Te są silnie skoncentrowane stosowane i stosowane bezpośrednio na skórę mogą wywoływać poparzenia!), przy okazji odrobinę nakładam pod pachy i w ten sposób znalazłam idealne rozwiązanie dla siebie.
Ałun Amonowy może być stosowany pod pachami, na stopy, z opinii na forach dowiedziałam się, że łagodzi podrażnienia, np po goleniu, zadrapania i te zastosowania potwierdzam. Niektóre osoby stosują go również na niedoskonałości skórne np na wypryski.


Czy ałun amonowy przynosi taką satysfakcję jak znany na całym świecie, używany przez gwiazdy i polecany przez włoskich projektantów mody dezodorant znanej firmy? Mi pasuje, nie rezygnuję z niczego, a w dodatku zyskałam tanie rozwiązanie dla codziennej potrzeby.
Czy ktoś z was używa Ałunu Amonowego? Jakie są wasze opinie o tym produkcie?

piątek, 20 kwietnia 2012

Soda oczyszczona - czyszczenie deski.

Kolejny film tym razem o sodzie.
Co jakiś czas powinniśmy zatroszczyć się o nasze kochane drewniane deski do krojenia.
Znawcy tematu polecają bardziej drastyczne metody czyli szlifowanie papierem ściernym powierzchnię do momentu wygładzenia jej.
Kto ma czym i jeżeli chce niech się ściera, pewne jest że czyścić ją musimy.

Czynność powtarzamy co dwa - trzy tygodnie. Dla lepszej ochrony drewna polecam natłuścić deskę oliwą z oliwek.







czwartek, 19 kwietnia 2012

Już niedługo w EcoShop w sprzedaży pojawią się produkty nowej marki : SODASAN



SODASAN ekologiczne środki czystości, oferuje świadomym konsumentom znakomitą alternatywę dla środków konwencjonalnych podczas prania, mycia i czyszczenia. Wysoka jakość produktów, ekologia i skuteczność.

- Jako podstawę do produkcji produktów mydlanych stosowany jest olej roślinny z upraw biologicznie kontrolowanych.

- Nie są stosowane w produktach żadne syntetycznych konserwanty ani substancje zapachowe.

- Nie są stosowane składniki ze związkami chloru.Bez składników, do produkcji których używa się technologii modyfikacji genetycznych, bez prób na zwierzętach bezpośrednio ani pośrednio.

piątek, 13 kwietnia 2012


Brytyjska reklama o pozyskiwaniu zielonej energii. Czy was też te przerażone twarzyczki chwytają za serce? ;)
Nowoczesne rozwiązania pozyskiwania energii są tanie i ekologiczne, a więc niech runą stare kominy, które i tak już wydzieliły zbyt dużo trujących gazów!:D

czwartek, 12 kwietnia 2012

Nowa odsłona sprawdzonych orzechów

Już niedługo W EcoShop całkiem nowa szata naszego bestsellera:) Orzechy piorące sygnowane marką EkoMamy - Reni Jusis za kilka dni będą w sprzedaży w całkiem nowej formie. Dołożyliśmy wszelkich starań, żeby nowe opakowanie orzechów przypadło Wam do gustu!

Od teraz orzechy będą sprzedawane w niewielkich kartonikach, z folklorystycznym wzorem. Dodatkowo na opakowaniu można znaleźć wskazówki dotyczące stosowania. Wszystko utrzymane w ciepłej kawowej kolorystyce. Co ważne, opakowanie wyprodukowane jest z materiałów pochodzących z recyklingu!
Mamy nadzieję, że nowe opakowanie i najwyższa jakość orzechów nie zawiodą waszych oczekiwań:)

środa, 11 kwietnia 2012

Głośnik do iPhone`a jak dla mnie ekologiczny

Silikonowy Głośnik IPHONE HORN

Ludzie zasadniczo dzielą się na tych kochających wszystko z pod znaku jabłka i pozostałych
Ja jestem w pierwszej grupie, mało tego lubię gadżety zwłaszcza te eko.
Z lekkim dystansem podchodziłem ciekawego rozwiązania jakim jest głośnik do iPhon`a.
Na pierwszy rzut oka wygląda jak pomniejszony element patefonu z przed stu lat.
Dziwne śmieszne i niedorzeczne jak coś nie na prąd może mi pomóc słuchać głośniej muzyki?!
Sprzedawca napisał, że wzmacnia dźwięk 2,5 razy. Oglądnąłem film na You Tube i kupiłem. Faktycznie działa! Różnica jest znacząca, może jakość dźwięku nie powala na kolana ale jest lepszy niż ten z głośnika telefonu.
Przeżył nawet kilku godzinną obróbkę trzema zębami mojej córki. Otwory są przemyślane więc jest możliwość równoczesnego ładowania.

Polecam  bo 

faktycznie działa
można zabrać go do kieszeni
nie popęka
nie połamie się
nie zamoknie 
dziecko nie zniszczy
nie potrzeba baterii, kabli itp itd
w sytuacjach ekstremalnych może służyć jako lejek.
 



Telefon może leżeć na boczku...






Może stać ...

wtorek, 10 kwietnia 2012

Wielorazowe pieluszki MayLily

Nowość w EcoShopie! wielorazowe pieluszki MayLily
Pieluszki MayLily Kieszonka to pieluchy wielorazowe najwyższej jakości. Zostały wyprodukowane w Polsce z wyselekcjonowanych materiałów i elementów, z których każdy posiada certyfikat Oeko-Tex, będący gwarancją bezpieczeństwa i braku szkodliwych substancji.



Pieluszki MayLily Kieszonka są w rozmiarze uniwersalnym (one size), zatem nadają się na cały okres pieluchowania. Polecane są dla dzieci w przedziale wagowym: 3 – 16 kg. W zestawie posiadają dwa wkłady (mały i duży).

Co wyróżnia pieluszki MayLily?

    Jakość i bezpieczeństwo użytych materiałów

    Jakość wykonania

    Piękne i unikatowe wzory oryginalnego materiału minky

    Zaprojektowane i szyte w Polsce

    Unikatowa, znakomicie oddychająca warstwa wodoodporna

    Dwa wkłady chłonne w zestawie

Każda pieluszka MayLily Kieszonka składa się z:

    Miękkiej i niezwykle miłej w dotyku kolorowej warstwy zewnętrznej z oryginalnego materiału minky najwyższej jakości, który posiada od strony wewnętrznej wodoodporny i oddychający laminat.

    Delikatnego mikropolaru, który zapewnia dziecku uczucie suchości i komfortu.

    Wytrzymałych i bezpiecznych napów plastikowych, które służą do regulacji zarówno rozmiaru, jak i objętości pieluchy.

    Dwóch wkładów z bardzo dobrze chłonącej mikrofibry.
    Mniejszy wkład (obszyty różową nicią) posiada 3 warstwy, większy (obszyty nicią zieloną) – 4 warstwy. Wkłady można stosować pojedynczo lub łącznie. Obszycia w dwóch kolorach pozwalają szybko odróżnić wkłady od siebie oraz od wkładów z innych pieluch.


A z okazji wprowadzenia na rynek pieluszek MayLily przygotowaliśmy specjalną ofertę promocyjną dla Klientów

Druga pieluszka MayLily 50% taniej! Więcej szczegółow na stronie http://ecoshop.com.pl/index.php?p630,maylily-pieluszki-wielorazowe

piątek, 6 kwietnia 2012

Pisankowe igraszki

Kolorowe jaja zdobią Wielkanocne stoły w naszych domach od pokoleń. W wielu domach utrzymywane są wciąż tradycyjne metody zdobienia jaj, kolory otrzymywane z produktów dostępnych w domu, na przykład cebuli lub buraków, woskowe lub skrobane wzorki uczyły nas robić babcie. Mimo, że w sklepach są dostępne gotowe naklejki, lub farbki to wiele z nas lubi pozostawać przy ręcznym zdobieniu. Tak jak babcie uczyły nasze mamy tworzyć rozmaite wzory, tak teraz my możemy uczyć nasze dzieci i zachować tradycję. Nie tylko przekazujemy w ten sposób naszą kulturę ale także zacieśniamy więzi. A więc do dzieła:)


Pewnie większość zna skrobanki. Jaja gotuje się wraz z suchymi obierkami z cebuli. Uzyskują one w ten sposób brązowy kolor. Następnie szpilką lub igłą można wyskrobać w nich różnorodne wzory.
Inną metodą jest wykonanie wzoru z wosku. Główką szpilki, która nabita jest na kredkę można nanosić cienkie paski wosku na jaja i również tworzyć co tylko przyjdzie do głowy. Należy pamiętać, że w przeciwieństwie do poprzedniej metody wosk nakłada się na gotowane jaja, dopiero później wkłada do zimnej wody z kolorem.


Jest też sporo możliwości uzyskiwania kolorów z produktów dostępnych w domu. Róż otrzymamy z buraków, brąz z cebuli. Żółty kolor uzyskamy trzymając jaja w wodzie z kurkumą. Ponoć można próbować uzyskać zielony kolor z mocnego wywaru z pokrzywy, oziminy, lub ze świeżej trawy.
Jaja należy gotować około 10 minut w wodzie z dużą ilością tych składników i octem. Przed gotowaniem przez kilka sekund można potrzymać jajo w occie, nieco się wybieli i ułatwi wchłanianie barwnika. 


Jest też wiele innych metod tworzenia pisanek. Można malować wydmuszki plakatowymi farbkami, ozdabiać wstążeczkami i koronkami, oraz niedawno widziałam zdjęcie galaretkowej pisanki. Postanowiłam zrobić sama taką tęczową pisankę. Z jaj zrobiłam wydmuszki, wymagało to nieco cierpliwości, konsystencja białka utrudniała wydobycie go z jaja bez stłuczenia całej skorupki. Po kilku minutach udało się. Jajka wypełniłam galaretką dozowaną strzykawką. Jest to czasochłonne, gdyż każda warstwa galaretki zastyga dość długi czas.Część jeszcze nie zastygła;)

środa, 4 kwietnia 2012

Świąteczna świadomość

Co raz bliżej Święta Wielkanocne. Cudowny czas, który można poświęcić sobie i rodzinie, oraz godziny przygotowań do świętowania. Sprzątanie, pranie, zakupy, gotowanie, czyli codzienne obowiązki, tylko więcej i szybciej;). Zadbajmy o to, żeby w natłoku obowiązków nie ucierpiało środowisko, warto mieć kontrolę nad świąteczną krzątaniną. 
Po pierwsze, porządki. Wyczyszczenie całego domu na błysk, nie musi wymagać hektolitrów gorącej wody i detergentów. Jeśli jest możliwość zastąpmy płyn do mycia powierzchni wywarem z orzechów i sodą a okna można umyć octem. Podobnie odkurzanie, częstą praktyką stało się odkurzanie wszystkich podłóg w domu, a przecież kafelki, panele itp, wystarczy pozamiatać. Można w ten sposób zminimalizować pobór energii elektrycznej, a wysiłek jest ten sam. Wymieniajmy wodę do mycia tak często jak to jest potrzebne, jeśli woda nie jest brudna, można użyć jej do umycia podłogi w kolejnych pomieszczeniach. 
Jeśli robimy zakupy na święta, chcemy mieć pewność, że niczego nie zabraknie na stole, ale pamiętajmy o zachowaniu równowagi. Nie marnujmy jedzenia! Nie kupujmy więcej niż możemy zjeść, nawet w święta. Najlepszym wyjściem jest robienie listy. Przyrządźmy gotowe menu na te kilka dni, dostosowane do ilości członków w rodzinie i planowanych spotkań w większym gronie. Z listą zakupów najłatwiej udać się do supermarketu. Jest tam taniej i szybciej. Zapominamy o drobnych lokalnych przedsiębiorcach, których towar jest zwykle wyższej jakości. Traci na tym cały lokalny biznes, a wzbogacają się wielkie koncerny zazwyczaj zagraniczne. Pamiętajmy o tym, że statystycznie marnujemy co raz większe ilości jedzenia, a przecież wyrzucony produkt spożywczy to nie jest jedynie zmarnowanie pokarmu, ale także produkcja, opakowanie, transport, energia, emisja odpadów przemysłowych.
Na naszym stole zapewne nie zabraknie jaj. Mają one specyficzne oznakowania. Pierwsza cyfra stempla symbolizuje rodzaj fermy na jakiej były hodowane. 
3 - chów klatkowy - kury całe życie spędzają w klatkach. Mają tak mało miejsca, że nie mogą się nawet obrócić. Aby się nawzajem nie raniły, przycina im się dzioby i pazury. 90 proc. jaj w naszych sklepach pochodzi z takich właśnie hodowli. 
2 - chów ściółkowy - kury całe życie są zamknięte w kurniku, ale mogą chodzić po słomianej ściółce. 
1 - chów na wolnym wybiegu - kury mogą opuszczać kurnik. 
0 - produkcja ekologiczna - kury nie tylko mogą chodzić po wybiegach, ale są karmione ekologiczną karmą.
Jeśli preferujecie dietę bogatą w drób, warto zastanowić się nad zakupem indyka zamiast kurczaka. Indyki są mniej odporne na podawane hormony wzrostu i antybiotyki, więc przy ich hodowli wymagana jest względnie mniejsza ilość tego typu substancji. 
Kury dostępne na naszym rynku w większości nafaszerowane są chemicznymi stymulatorami wzrostu. 
 
Wszystkie te drobne zmiany mogą na stałe zagościć w codziennym życiu, nie róbmy nic na siłę, bądźmy świadomi naszego otoczenia i codziennych wyborów.
 
Każda mała zmiana złych nawyków jest sukcesem! 
Niech to będą spokojne święta, pełne miłości i radości, bez zbędnego pośpiechu, przeżyte w świadomości i z czystym sumieniem!