Siemię lniane
to nic innego jak nasiona lnu. Małe ziarenka kryją w sobie wiele ważnych
składników, takich jak m.in.: sole mineralne (żelazo, magnez, cynk), białka,
enzymy, związki śluzowe i kwasy organiczne (np. kwas askorbinowy). Zawierają również
olej, bogaty w omega-3, witaminę E, fitosterole oraz potas. Jednak olej lniany,
to temat na osobną rozprawę, dziś omówimy tylko podstawową wersję brązowych
nasion.
Siemię
ma szerokie zastosowanie w lecznictwie i profilaktyce. Najczęściej jest używane
przy dolegliwościach układu trawiennego. Dzięki swojej śluzowatej konsystencji osłania
przewód pokarmowy, nawilżając jego błonę. Pozostawiona warstwa śluzu chroni
przed negatywnym działaniem kwasu solnego i łagodzi stany zapalne. Po nasiona
lnu na pewno warto sięgnąć w przypadku wrzodów żołądka i dwunastnicy, zaparć,
nieżytu żołądka czy problemów z jelitami. Złagodzi ból, zregeneruje uszkodzoną
błonę śluzową, a także zlikwiduje bakterie. Środek ten można stosować w
chorobach gardłowych, bowiem ma działanie przeciwkaszlowe. Przy kaszlu suchym
powoduje, że kaszlemy rzadziej, natomiast przy kaszlu mokrym przyspiesza
pozbycie się zalegającej wydzieliny. To nie koniec leczniczych właściwości lnu,
gdyż obniża on cholesterol, czyli
przeciwdziała również miażdżycy. Siemię ze względu na swój skład ma dobry wpływ
na włosy, wzmacnia je i nawilża. Korzysta na tym i skóra, która staje się
gładka i elastyczna. Swój wkład ma nawet w odchudzanie, gdyż zalane wodą
nasionka pęcznieją i po zjedzeniu dają uczucie sytości. Najnowsze
badania wykazały, że regularne spożywanie lnu spowalnia rozwijanie się raka
piersi (ok. 10g dziennie). Zawarte w ziarenkach lignany regulują poziom
estrogenów, stąd polecane są zwłaszcza dla kobiet w okresie menopauzy.
Oczywiście
nie jemy siemienia lnianego „na sucho”, należy je odpowiednio przyrządzić, jest
to jednak bardzo prosty zabieg. Wyróżniamy dwa sposoby przygotowania nasion lnu: odwar oraz napar. Odwar sporządzamy na podrażniony
żołądek natomiast napar stosujemy przy zaparciach oraz na kaszel. Oto przepisy:
ODWAR: do
garnuszka wsypujemy 1 łyżkę siemienia i zalewamy 1 szklanką letniej wody,
następnie przykrywamy i gotujemy kwadrans na wolnym ogniu. Po przestygnięciu
odcedź i pij 2x dziennie po pół szklanki.
NAPAR: do
szklanki wsypujemy 1 łyżkę nasion lnu, zalewamy wrzątkiem i przykrywamy na
kwadrans. Napar powinno się pić rano i wieczorem.
Jeżeli ktoś
zjada nasiona, należy je później popić dużą ilością płynu, najlepiej wodą.
Siemię lniane
można kupić w aptece lub w sklepach zielarskich. Sprzedawca na pewno zapyta,
czy podać len mielony czy w ziarenkach. Co wybrać? Zdecydowanie ten w całości,
gdyż znajdujące się w nim związki szybko się utleniają, przez co siemię traci
na wartości. Poza tym len mielony jest zazwyczaj odolejony, czyli brak w nim
kwasów tłuszczowych. Jeżeli komuś nie odpowiadają całe nasiona to zawsze może
sobie je zmielić w młynku samodzielnie. Mielony len
można dodawać podczas codziennego gotowania (do sosów, zup, sałatek, jogurtów,
itp.). Nie zmieni on smaku potraw, a wspomoże proces trawienia. Nie trzeba być
chorym, aby spożywać siemię lniane. To doskonały środek nawilżający przełyk,
idealny dla osób, które w pracy lub w domu dużo operują głosem. Ból gardła,
żołądka, pieczenie, zgaga, zaparcia = siemię lniane. Tani i prosty w
przygotowaniu środek leczniczy. Unikać powinny go jedynie kobiety w ciąży,
kobiety karmiące oraz dzieci.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz