Nowalijki – tak czy nie?
Już niebawem w sklepach i na
straganach pojawią się pierwsze wiosenne warzywa, czyli nowalijki. Po zimie
jesteśmy spragnieni świeżych warzyw, dlatego też widok pięknej, czerwonej
rzodkiewki skusi niejednego. Przed zakupem powinniśmy jednak sprawdzić,
skąd to dobrodziejstwo pochodzi. Większość nowalijek wyhodowanych zostało w
szklarniach. Nie byłoby w tym nic niepokojącego, gdybyśmy wiedzieli, czym
roślinki w owej szklarni były „karmione”. Teraz niestety ciężko o warzywa bez
różnego rodzaju ulepszaczy. Hodowcy są nastawieni na sprzedaż towaru szybko i z
zyskiem, dlatego liczy się przede wszystkim ładny wygląd. Spora część,
zwłaszcza ta trafiająca do supermarketów, sprowadzana jest z ciepłych krajów.
Warzywa te są zrywane o wiele za wcześnie, a dodatkowo wymagają obfitego
oprysku, aby przetrwały w miarę bezszkodowo transport do Polski. Najbardziej
niebezpieczne są azotany, czyli związki którymi nawożone są warzywa. Jedną z
oznak ich zastosowania, są pożółkłe liście rośliny. Azotany po spożyciu przez
człowieka zamieniają się w azotyny, które zgromadzone w nadmiarze, mogą
przyczynić się do powstawania nowotworów. Należy pamiętać, że jeżeli warzywo
wygląda na zbyt dorodne, to najprawdopodobniej coś z nim jest nie tak. Najlepiej
kupować nowalijki u zaufanego rolnika bądź z upraw ekologicznych, wówczas
możemy być spokojni, że warzywa nie były sztucznie nawożone. Idealnym
rozwiązaniem jest własna hodowla, która wbrew pozorom, wcale nie jest taka
absorbująca. Szczypiorek, koperek, pietruszka, rzeżucha, a nawet rzodkiewka
mogą zagościć w doniczkach na parapecie w naszej kuchni. Jeżeli jest możliwość,
to warto przygotować kilka grządek w ogródku i posadzić podstawowe jarzyny.
Wtedy wiemy co jemy. Ekologiczne warzywa to ogromne źródło witamin i minerałów, stąd warto
mieć je zawsze pod ręką.
Oto
najbardziej wartościowe
nowalijki:
- ogórek – źródło potasu, ma działanie moczopędne, jest niskokaloryczny,
- rzodkiewka – witamina A, B i C, a także minerały: żelazo, cynk i fosfor; bogata w błonnik. Uwaga! Jej spożywanie powoduje większe wytwarzanie żółci, stąd jest niewskazana dla osób borykających się ze schorzeniami pęcherzyka żółciowego,
- pomidor – witamina C i E, bogaty w potas, który obniża ciśnienie krwi,
- cebula dymka – witamina A i C, wapń, żelazo, potas fosfor oraz błonnik,
- sałata – wspomaga odchudzanie (jest niskokaloryczna), bogata w antyoksydanty, źródło kwasu foliowego (dobra dla kobiet, które chcą zajść w ciążę),
- botwinka – witamina A, B i C oraz kwas foliowy.
Podsumowując, jeżeli nie mamy pewności,
co do naturalności warzyw, spożywajmy je okazjonalnie. Niech nowalijki będą
przyjemną dla oka ozdobą na kanapce, która zwiastuje nadejście wiosny.
Traktujmy je bardziej jako urozmaicenie, niż jako skarbnicę witamin.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz