czwartek, 29 września 2016

Olej kokosowy - zalety zdrowotne stosowania




Chociaż olej kokosowy nie od dziś stosowany jest w kuchniach na całym świecie, jego popularność wzrosła dopiero w ostatnim czasie. Przez wiele lat uważano niesłusznie, że duża ilość kwasów tłuszczowych w nim zawartych sprzyja rozwojowi otyłości, miażdżycy, cukrzycy i chorób serca, które towarzyszą nadmiernemu przyrostowi tkanki tłuszczowej.
Dzięki licznym badaniom, jakim został poddany olej kokosowy, wiemy dziś, że wszystkie obawy, jakie wobec niego żywiliśmy, były niesłuszne.
Tłuszcz ten to skarbnica zdrowia!

Olej kokosowy - na zdrowie:

Ilość korzyści zdrowotnych związanych z używaniem tłuszczu kokosowego jest niezliczona, a kolejne badania jeszcze bardziej wydłużają tę długą listę. Wymienić jednak można kilka najważniejszych:

- olej ten wykazuje silne działanie antybakteryjne, przeciwwirusowe i grzybobójcze (hamuje m.in. rozwój bakterii odpowiedzialnych za powstawanie próchniczy oraz jest nieprzejednany w walce z gronkowcem złocistym, będącym przyczyną wielu dolegliwości skórnych, jak egzema, uczulenia, wysypka),

- oczyszcza organizm z toksyn,

- hamuje rozwój takich chorób mózgu, jak Alzheimer czy choroba Parkinsona (dzięki zwiększonej produkcji ciał ketonowych w mózgu),

- wspomaga gojenie ran,

- oczyszcza zatoki, uwalnia organizm od toksyn

- żuty lub ssany poprawia odczuwanie smaków i stan jamy ustnej (likwiduje brzydki zapach, rozwiązuje problem krwawiących dziąseł). Takie jego zastosowanie pozwala też na uzyskanie śnieżnobiałego uśmiechu!

Olej kokosowy – kosmetyka:

Tłuszcz kokosowy znajduje także zastosowanie w kosmetyce. Wsmarowywanie go w głowę to naturalna broń w walce z problemem łupieżu i suchych włosów, natomiast stosowany bezpośrednio na skórę nawilża i działa bakteriobójczo.

Używany jest też do demakijażu, w celu złagodzenia objawów atopowego zapalenia skóry, a zmieszany z brązowym cukrem świetnie sprawdza się w roli peelingu.

Kobiety mające problem z cellulitem chwalą sobie skuteczność oleju kokosowego w walce z tą częstą przypadłością (jedynym minusem jest jego nienajlepsza wchłanialność, przez co zabieg zajmuje trochę czasu).

Olej kokosowy na odchudzanie:

Trójglicerydy średniołańcuchowe (medium-chain triglycerides), które są zawarte w tym tłuszczu, po dostaniu się do organizmu nie są metabolizowane jak cząsteczki innych olejów – zamiast przeobrazić się w tkankę tłuszczową wyzwalają energię. Oznacza to, że olej kokosowy nie tylko nie sprzyja przybieraniu na wadze, ale przyczynia się do szybszego zrzucania zbędnych kilogramów!


To nie wszystko: olej kokosowy jest też niezwykle sycący, dzięki czemu potrawa wykonana z jego użyciem na długi czas zaspokaja głód i zmniejsza chęć sięgania po przekąski.

Wyniki badań opublikowanych w magazynie medycznym „Lipids” wskazują także, że tłuszcz tego pochodzenia podnosi w organizmie poziom korzystnego cholesterolu (high density lipoproteins) kosztem szkodliwego (low density lipoproteins).

Oczywiście, jak ze wszystkim, tak i z olejem kokosowym nie powinniśmy przesadzać, dlatego zaleca się, by jego dzienna porcja nie przekraczała 30 ml.

Olej kokosowy a trening:

Wspomniane już średniołańcuchowe trójglicerydy przemieniane są w procesie metabolicznym na łatwo przyswajalną energię, dając istny zastrzyk paliwa potrzebnego do wykonywania intensywnych ćwiczeń fizycznych. Ci miłośnicy sportu, którzy znajdują się aktualnie na etapie redukcji tkanki tłuszczowej, skorzystają z kolei na odchudzających właściwościach oleju kokosowego.

Pamiętaj!

Popularność oleju kokosowego sprawiła, że dziś można znaleźć go w większości supermarketów, a nawet w niektórych małych, osiedlowych sklepikach. Niestety, nie każdy jest wart swojej ceny.

Wybierając, należy zwrócić uwagę na sposób produkcji. Tzw. „tłuszcz bezwonny” to w rzeczywistości tłuszcz rafinowany, a więc pozyskiwany z użyciem chemicznych środków, które przy okazji oczyszczania go z osadów, odbierają mu także wiele substancji korzystnych dla naszego zdrowia. Jeśli decydujesz się więc na olej kokosowy, sięgaj po nieco droższy, ale zdrowszy olej nierafinowany.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz