niedziela, 28 października 2012

Listopad, Halloween i Andrzejki


Wkrótce koniec października, do niedawna ta data kojarzyła się nam z jednym : Dzień Wszystkich Świętych i Zaduszki. Tradycyjne święta poświęcone Świętym oraz zmarłym z naszych rodzin. Źródło Zaduszek sięga pogańskich zabaw, po wielu latach dla polskich katolików jest to dzień modlitw za dusze, które utknęły w czyśćcu, chodzimy na groby zmarłych, zapalamy znicze i oddajemy się refleksji.
 Koniec listopada zaś łączył się z Andrzejkami. Ostatnia noc hucznych zabaw przed adwentem, oraz wieczór kiedy niezamężna dziewczyny mogły nieco zerknąć w przyszłość, różnymi metodami, na przykład lejąc wosk. 

W ten miesiąc, jak niemal w każdą dziedzinę życia, wtargnęła amerykańska kultura. Halloween staje się bardziej znany wśród Polskich dzieci od Andrzejek, lepiej znane są przebieranki i „cukierek albo psikus” od wróżb andrzejkowych. Czy to źle? Ważne jest, żeby zapoznawać się z obcą kulturą, aby być otwartym i poszerzać horyzonty, aby szanować cudzą kulturę, ale czy da się pielęgnować i własną i cudzą kulturę? Czy jest możliwe, aby nasze dzieci potrafiły z taką chęcią i entuzjazmem brać udział w Polskich zabawach, czy raczej tradycja kojarzy się z zacofaniem i nudą? Wydaje mi się, że tradycją w dużym stopniu łączy się z ekologią i nie warto zapominać o korzeniach,  Wychowanie dzieci w duchu dawnych zwyczajów jest ważne, bo tak tworzymy naszą oryginalną kulturę.  Więc niech Halloween uczy i rozwija młodzież, ale niech ich wyobraźnię budzą również święta tradycyjne, opowiadajmy o nich i uczmy tradycji.
A co wy uważacie? Dłubanie w dyni i robienie lampionów to fajna zabawa dla dzieci i rodziców J

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz